Forum catsroom Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
hehehehehe'Wiersze'

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum catsroom Strona Główna -> Dowcipy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Gość




PostWysłany: Śro 17:18, 29 Mar 2006    Temat postu: hehehehehe'Wiersze'

Leci bocian ponad lasem i wywija swym...........................
ogonem Very HappyVery Happy
Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
H0t_Shot


kocia łapa
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Śro 17:19, 29 Mar 2006    Temat postu:

Oczwiscie ten gosc to ja Very HappyVery Happy tylko sie zaloggowac zapomnialem Very HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
szczypiorexx


kocia łapa
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jędrzejów

PostWysłany: Pią 5:18, 31 Mar 2006    Temat postu:

hehe
przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza a lekaż ,Nie przyjmujemy po dwie!!!!!
baba: JA nie do pana ja do kolegi:DVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
H0t_Shot


kocia łapa
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 9:47, 11 Maj 2006    Temat postu:

Idzie Puchatek przez las
nagle patrzy w gówno wlazł!
Więc bierze nogę
i wyciera o podłogę.
Kupa była Krzysia
i przykleiła się do misia.
Puchatek po długim zmaganiu,
usiadł zrezygnowany
cały w gównie umazany.
Zawołal Prosiaczka
małego smarkaczka.
Ten gdy go zobaczył
tak się wystraszył,
że aby uciec na czas
pierdnął misiowi w twarz.
Puchatek śmierdząc jak dupa
zaczął udawać trupa.
I aby nie robić obciachu
zakopał nogę w piachu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
rdomian


zapchlone futro
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 20:26, 10 Lip 2006    Temat postu: transmisja

Wiem,że to nie wiersz ale kit

Witam Państwa bardzo serdecznie.

Tu, na tym stadionie rozpocznie się za chwilę spotkanie dwóch jakże różnych drużyn. Jedna wystąpi w strojach białych, zaś druga w czerwonych. Oprócz nich widzimy także trzech panów ubranych na czarno. To policjanci z grupy antyterrorystycznej przeszukują spodenki zawodnikom. Są też i sędziowie. Gdzieś w pobliżu stadionu. Mam nadzieję.

Tymczasem zawodnicy, jak widzę, postanowili się troszeczkę rozgrzać. No tak, dzisiaj jest bardzo zimno, a odrobina alkoholu nie zaszkodzi. Nareszcie są sędziowie, więc możemy zaczynać. Przedtem jeszcze jednak losowanie stron boiska. Sędzia rzucił monetę. Teraz wszyscy jej szukają. Jest, jest moneta. Ale chyba jakaś inna. Nieważne.

Sędzia postanowił, jak widzę, zagrać w marynarza. Zatem Lumpex Kosomłoty zagrają po lewej stronie, a Weneropol Pasłęka po prawej stronie boiska. Gwizdek sędziego. Gdzie jest gwizdek sędziego? Sędzia wyraźnie przedłuża spotkanie. Ale żeby zaraz na początku? Jest gwizdek. Zaczynamy. Przy piłce Weneropol. Roman Hulajnoga przerzuca piłkę na lewą stronę. Dowcipniś. Teraz trzeba będzie ją z powrotem odwrócić. Ale już Staszek Kosa pędzi prawym skrzydłem. I mimo asysty obrońców dośrodkował. Ależ ma sił ten chłopak, takie dośrodkowanie z dwoma obrońcami na szyi. Piłkę, albo raczej piłką dostał Bronek Brona. Lecz już się podniósł i chwiejnym krokiem biegnie dalej. Jak w amoku mija wszystkich zawodników.

Piękny strzał z woleja i bramka, proszę Państwa. Tyle, że samobójcza. Po chwili radości przyszedł czas na refleksję. Teraz Brona przeprasza swoich kolegów, a zwłaszcza Andrzeja Woleja, który przy strzale mocno ucierpiał. Piłka znowu w grze. Teraz podanie do środka. Józef Środek, świetnie wyszkolony technicznie. Właśnie ukończył Politechnikę.

Przerzut na prawo. Tam już czeka Zbyszek Korek. Powinien wiedzieć co zrobić z piłką. Ale nie wie. I już mu ją zabrano. Kontra. Rekontra Przepraszam bardzo Państwa, mamy tu jakieś przebicia z turnieju brydża.

Ale już jesteśmy z powrotem na boisku. Tym razem nie dam się tak szybko z niego przegonić porządkowym. Ale uwaga, piłka w górze i piękna główka Daniela Modela zderza się ze słupkiem. Jednak zawodnik Lumpexu wcale się tym nie przejął. Jasne, jest przecież wielu świetnych chirurgów plastycznych. No i przerwa. W transmisji. Ale też i koniec pierwszej połowy boiska, znaczy spotkania. Do zobaczenia po przerwie. Mam nadzieję.

Przerwa

Witam Państwa po przerwie. Na stadionie Lumpexu ciągle bez bramek. Ale już ekipa techniczna niesie nowe i z pewnością zaraz piłkarze wznowią grę. Ruszyli. Piłkarze rzecz jasna. Przy piłce gracze z Kosomłotów, ale już Weneropolanie na nich siedzą i wciskają w murawę. Co za walka. Franek Parowóz zerwał się i plując trawą bieży w kierunku przerażonego bramkarza Lumpexu. Bo to i widok jest straszny. Franek Parowóz to kawał chłopa. Albo i dwa kawały. O, właśnie przypomniał mi się kawał. Ale to może kiedy indziej. Parowóz uderza z całej pary i GOOOL!!! Wspaniała bramka. Wytrzymała to bombowe uderzenie. Ale siatka do wymiany.

W miejsce kontuzjowanego Janka Siatki za chwilę na boisko wejdzie Wojtek Słup. Teraz gra przeniosła się pod bramkę Pasłęczan. Faul. Sędzia sięga po kartonik. Widocznie jest bardzo spragniony. Rzut wolny. Niestety, za wolny. Piłkę przejęli Lumpexiarze. Przy piłce Leon Neon. Ale obrońcy gości już mu ją wybijają. Razem z paroma zębami. Sędzia niczego nie widzi? Ano nie. Sądząc po grubości szkieł w okularach ma z 10 dioptrii. Piłka w posiadaniu bramkarza Weneropolu. Bierze rozbieg i wykop. Bramkarz wpadł w wykop. No tak, miejscowy stadion jeszcze ciągle w remoncie. Koniec, proszę Państwa. Ostatni gwizdek sędziego. Na szczęście wytrzymał całe spotkanie. Gwizdek. Bo sędziego niestety znieśli już z boiska sanitariusze. Było to niewątpliwie emocjonujące spotkanie. Stojące na bardzo wysokim poziomie boisko. Wręcz na jakiejś górze. Co ja wygaduję. W każdym bądź razie jest remis. Po pięciu piłkarzy z obu drużyn odwieziono do szpitala. Ale warto było przyjść na to spotkanie i w towarzystwie ponad 15 kibiców obejrzeć ten pasjonujący mecz. Żegnam zatem Państwa i oddaję głos do studia. Studio?! Jest ktoś tam jeszcze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
p00zdr0


zapchlone futro
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 22:29, 17 Sty 2007    Temat postu: Pozdrawiam ;)

Witam! Przychodzi baba do lekarza...a lekarz w Irlandii!!!Wink
Przychodzi baba do drugiego lekarza ze stu dętkami na szyi...a lekarz kto pani: Ja...studentka Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
szymTBG


zapchlone futro
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tarnobrzeg

PostWysłany: Pią 12:38, 02 Lut 2007    Temat postu:

kawał o blondynce jedzie blondynka pięknym porszakiem.a tu nagle bach w tira walneła.porszak niez nienaruszony a tir rozwalony.kierowca z tira wysiada rozłoszczony.i pyta sie czy wie pani co pani zrobiła?.powiadzial jej że ma stanąć w kułku które jaj namalował.no i staneła.kierowca zioł młotek i maske jej stuknol pare razy.a blondynkasie smieje.wzioł noź okna powybijał.ta sie dalej smieje.dobra kierowca sie wkurzył wzioł benzyne i podpalił porszaka.a blondynka sie dalej smieje.kireowca pyta aa czemu pani sie dalej smieje?bo jak pan sie odwraca to ja wychodze z tego kułka.Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
twojtyp


zapchlone futro
Dołączył: 26 Lut 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Czw 15:32, 26 Lut 2015    Temat postu:

Spotyka się dwóch facetów:
- Ten twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów. Surprised


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum catsroom Strona Główna -> Dowcipy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin