Administrator
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 4:38, 13 Kwi 2006 Temat postu: odchłań duszy |
|
|
|
Nad smętną myślą krąży druga myśl szczera...
Woda kapie z kranu, serce ból rozpiera.
Nie wiem kim dziś jestem, co się ze mną stało ?
Jakby martwa dusza, tylko żywe ciało.
Oczy ponad niebo nie dosiegną ciszy,
usta skromnie milczą, coś się jeszcze liczy?
Dla mnie świat to otchłań, wieczne przemijanie
- dzisiaj jestem z wami, jutro się rozstanę
i sens sensem sensu nie czuję nie widzę
bo jestem jak ślepiec w jasnym słońca blasku,
bo jestem jak zwierze bezbronne w potrzasku.
Ktokolwiek zrozumie co serce wyrzuca,
czy ktoś się spostrzeże co mówi ma dusza?
..............
(moja liryka lol już druga)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|